piątek, 26 kwietnia 2013

O podróży

Przygotowujemy się do Wielkiej Podróży czytając literaturę ogólną :) 
Dlaczego? Bo plan trasy jeszcze nie do końca dopracowany, żeby zagłębiać się w szczegóły.


To książka pełna humor, która pokazuje, że każdy ...absolutnie każdy ma marzenia. 
Nawet wielkie słońce i komin :) 
Książka w ogóle jest olbrzymia. Gabarytowo. I to najbardziej zachęciło Kacpra.





Wielka podróż przed nami. A na razie śnimy o niej. Tzn. chłopcy śnią, bo ja nie mogę spać z podekscytowania. Mały chłopiec zabiera nas w podróż swoim statkiem., który pływa i lata. Potrafi więc wszystko, co mały chłopiec może sobie wymarzyć. Niesamowite ilustracje przenoszą nas w świat retro pełen balonów i ludzi na szczudłach. A sen się snuje. 

Chłopcom bardzo się ta opowieść spodobała, a ja mam nieodparte wrażenie, że ta książka ma drugie dno. Bo w senne marzenia w kolorze sepii wkrada się wojna i chłopiec stwierdza, że jednak podróż najlepiej odbyć, gdy WSZYSCY zasną. A ja zadaję sobie pytanie, dlaczego chłopiec chce jechać sam w swoim kartonowym pojeździe. Przecież radość podróżowania z najbliższymi jest tak samo ważna jak sama przygoda.

 



Absolutnie polecamy obie pozycje.

8 komentarzy:

  1. "wielka podróż" już czeka w koszyczku w mojej księgarni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Wielka podroz" wyglada naprawde cudownie! Chcemy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chłopców zachwyciły obie choć wielkie marzenia bardziej bawiły

      Usuń
  3. Koniecznie musimy przeczytać. dzięki za cenna recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. obie książki na mojej liście pt. "może się uda" :)
    PS ja lubię samotne podróże, ale nie za długie, bp szubko zaczynam tęsknić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miewam takie chwile w górach, kiedy uwielbiam kontemplować je sama...wdychać ich atmosferę. Taki total reset. Ale zazwyczaj oddalam się na chwile od grupy i ...już :)Na samotną wyprawę się nie mogę zdecydować, bo za bardzo tęsknię, choć nie mówię, że nie potrzebuję. :))

      Usuń