środa, 29 czerwca 2011

pracowita środa -gry

Gry i zabawy bez zabawek ;)

pamiętacie?

P1020511

P1020514

a potem była czysta radość

P1020516

P1020519

P1020520

P1020521

zadanie dla malucha

P1020522
i ciężka praca starszaka

P1020523

szykujemy się na świetną zabawę przy użyciu pudeł ...ale to już po przeprowadzce ...nie mogę się doczekać

niedziela, 26 czerwca 2011

wędrówki niedzielne - lato

no i jest lato ...i ciepło ...i można wędrować ...nasza niedziela...

1

2

3

 i lody ...bo co to za lato bez lodów

4

i obiad w niecodziennej niedzielno - letniej jadalni

5

a po południu starszak przyczynił się do pobicia rekordu Guinnessa w grupowym tańcu tuż przed meczem rugby (no dobra pozostałe tysiąc dzieci też miało w tym udział ;) )

6

7

8
przywitanie maskotek i...zaczęło się

9

każdy przyszedł w innym celu ;)

11

12

10

i idealne zwieńczenie upalnego dnia

13

środa, 22 czerwca 2011

pracowita środa -wieszak

Jak z wieszaka zrobić przystojniaka ;) ...historia obrazkowa

w rolach głównych

Photobucket

role drugoplanowe grają

Photobucket

Photobucket

kamera ...zaczynamy...

matowienie

Photobucket

malowanie na kolor ciemny zwany podkładowym

Photobucket

najlepszy sposób na suszenie

Photobucket
woskowanie krawędzi

Photobucket

malowanie kolorem jasnym zwanym głównym ;)

Photobucket

Photobucket

suszenie raz jeszcze

Photobucket

szlifowanie brzegów papierem ściernym drobnoziarnistym i efekt

Photobucket

nakładanie kalkomanii Rub-on

Photobucket

Photobucket

Photobucket

lakierowanie i efekt finalny

Photobucket

Photobucket

THE END

niedziela, 19 czerwca 2011

wędrówki niedzielne - safari park

Jest takie miejsce w deszczowej Anglii ...dla mnie lekko kontrowersyjne ...Safari Park ...no nie powiem, że się świetnie nie bawiliśmy ...zwłaszcza z reakcji dzieci na bliskość zwierzaków ...ale jednak ...mimo wszystko nie wydają się one (zwierzęta) strasznie szczęśliwe ...no ale w końcu nie mnie oceniać ich szczęście ...

jakość zdjęć kiepska, bo wszystkie robione przez szybę w samochodzie ...bo tam właśnie wjeżdża się własnymi samochodami ...mój mąż kilka razy prawie dostał palpitacji, widząc jakie auta tam wjeżdżały :)

P1020686

P1020700

P1020703

P1020698

jest tam szereg atrakcji dla dzieci (karuzele, "małpi gaj" linowy ) i pokazy fok

P1020729

ale największa atrakcja to przejazd przez krainę małp (podobno już ich nie ma, bo bardzo niszczyły lakier na karoseriach )

P1020693

P1020695

P1020697

P1020687

P1020694

P1020696

piątek, 17 czerwca 2011

leniwy piątek - kurczak w musztardzie

Jak zwykle u nas gotowanie musi trwać szybko i być bardzo elastyczne (ze względu na zasób lodówki w dni przed WIELKIMI ZAKUPAMI ;) ) ...Czy Wy też kupujecie na dłuższy okres? Czy raczej codziennie?

U nas ze względów logistycznych w grę wchodzą tylko zakupy raz na tydzień ...no i wiadomo jak wygląda lodówka tuż przed nimi ...a więc dzisiaj obiad na szybko z tego co zostało w lodówce :) :)


Piersi kurczaka kroimy w kostkę lub w słupki (w zależności od upodobań). Nacieramy musztardą ...wersja dla leniwych (dla lasche???) dodajemy kilka łyżek musztardy i mieszamy na patelni ;)

P1020256

P1020257

Przypiekamy do zarumienienia się

P1020260

i tu można wybrać kilka wersji przepisu ...traktujemy mięso jako przygotowane, podajemy z ryżem i warzywami ...ale, że chłopcy uwielbiają makaron świderki (dobra, dobra lasche też) więc zrobiłam sos.

W dwóch szklankach ciepłej wody wymieszałam 2 kostki  -jedną rosołową, jedną grzybową (przecież mówiłam, że gotowanie przed zakupami ;) )  dodałam łyżkę mąki w celu zagęszczenia i chlust na patelnię ...zrobiła się klucha więc dodałam wrzącej wody i powstał cudny sos

P1020261

w międzyczasie ugotowałam makaron ...i mała dygresja, kiedyś przeczytałam zabawną historię o różnicy pomiędzy mężczyzną i kobietą przygotowującymi herbatę ...

wieczorem żona prosi męża - zrób nam herbatę do łóżka, mąż schodzi na dół nastawia czajnik, wkłada torebki herbaty do kubków i zalewa wrzątkiem, kiedy woda się ugotuje ...następnego dnia przychodzi kolej na żonę, nastawia czajnik, przypomina sobie o wycieczce u syna w szkole, wyciąga portfel i odkłada dla niego kieszonkowe, wyciąga pranie, rozwiesza, przeciera stół w kuchni, nalewa psu wodę do miski, wynosi śmieci, myje ręce, chowa suche naczynia, wkłada torebki do kubków, zalewa wrzątkiem i niesie mężowi :)

to cała ja ...też tak macie?

wracając do mojego jedzonka, ugotowany makaron wrzuciłam do woka i wymieszałam z sosem i kurczakiem...a potem na talerze, posypać serem i pietruszką ...i voila ...danie gotowe


P1020264