środa, 8 czerwca 2011

pracowita środa - patyki i pisaki

Z naszej urlopowej wyprawy przytargałam (na plecach szanownego małżonka ;) ) kamienie i patyki ...podobno jestem gorsza niż dzieci, bo one zadowalały się muszelkami i drobnymi kamykami, które pakowały do kieszeni w zastraszających ilościach ...ciągle je znajduję w ich spodenkach :)

P1020207

P1020217

P1020219


Pamiętacie ten post?

POSTERY

Dziś poprosiłam starszaka o stworzenie naszego ...będzie z niego niezły pomocnik w wykańczaniu wnętrz naszego domu :)

P1020250

10 komentarzy:

  1. Pomysłowo. Wykorzystałaś męża i syna!
    Efekt wspaniały:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. JA jestem jedyna baba w tym domu, więc nie mają wyjścia...muszę spełniać me zachcianki HOWK :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poster pierwsza klasa, tego nigdzie nie kupisz...
    Patyki pomysłowe, moze jakiś biznes z tego zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze muszę go namówić do napisania czegoś nie drukowanymi literami ...to będzie pamiątka ...ozdobi przyszły salon ;)a co do biznesu to mąż chyba by się nie ucieszył z powodu dźwigania konarów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. GENIALNA RODZINKA!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super,super,super!!!
    Wsio jest ekstra nietuzinkowy poster i patykowa łódka(czyżby żagle zrobione z torby primarku? :P)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sister dzięujemy :)

    Paula ...no i torba została zdemaskowana :)by the way uwielbiam je ...są dla mnie nieustanną inspiracją :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to faktycznie mam oko :D
    Kurcze,Ty się nimi inspirujesz a moje lądują do spalenia w kominku...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ kreatywna z Ciebie kobitka! Poster ruleZ;)
    Patykowe cuda też:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Paula wkleję wkrótce inne cudów zrobione przez jedna z blogowiczek :)

    Mada bardzo Ci dziękuję

    OdpowiedzUsuń