sobota, 13 kwietnia 2013

Inny

Koledzy nie chcą się ze mną bawić. 
Ten Pan ma dziwne, jakby zamknięte oczy (o Koreańczyku), czy on śpi?
Dlaczego ona jeździ na wózku? Przecież jest już duża?

Dzieci są fantastycznymi obserwatorami życia a przez chęć asymilacji z otoczeniem są wyczulone na wszelkie zmiany. Inność. Czy te pytania brzmią znajomo? 

Chłopcy wyrastają w atmosferze pełnej akceptacji dla inności, ale także autonomii osobistej.

5 lat spędziliśmy w międzynarodowym środowisku. W Polsce otaczamy się przyjaznymi ludźmi i zawsze z ogromną przyjemnością poznajemy ludzi różnych narodowości (bardzo mi tej mieszanki brakuje po powrocie). 

Staramy się uczestniczyć w różnych akcjach pomocy, na miarę naszych możliwości, bo uważam, że nauczenie dziecka wrażliwości na drugiego człowieka jest równie ważne jak wszystkie projekty edukacyjne razem wzięte.

A jednak pytania wciąż się pojawiają. Więc sięgamy do książek. Dziś o 3 książkach zupełnie różnych, opowiadających o innych problemach. Innych.

A patronem wyprawy będzie ...


No i przepraszam za jakość zdjęć. Czy też Wam się zdarza nie naładować baterii w aparacie fotograficznym, kiedy wokół dzieją się interesujące rzeczy? :))



 Hans i Matylda

Przezabawna opowieść o tym, że dwie natury tkwią w każdym z nas, a stwierdzenie jesteś niegrzeczny dotyczy konkretnej sytuacji a nie osoby (o czym zapomina wielu dorosłych a nie wie wiele dzieci).

 


 Szary chłopiec

To opowieść trudna i piękna, o tym , że złość i łzy bywają zbawienne, że tłumione emocje wzmagają nasz chłód wewnętrzny a ciekawość życia cechuje ludzi kolorowych w środku.





 Elmer
Sympatycznego słonia nie trzeba pewnie nikomu przedstawiać. Znamy go bardzo dobrze z naszego pobytu w Anglii. Zachwyca wiele dzieci na całym świecie i w zabawny ale stanowczy sposób broni swojej wewnętrznej radości. Bo na prawdę warto być po prostu sobą. 



 Rysunki widziane oczami ludzi kolorowych w środku i szarych w środku powstały po lekturze szarego chłopca. Okulary to część zewnętrzna elementu gry planszowej. Zawsze zostawiam te tekturowe ramki :)) bo się jeszcze przydadzą :))).


Kolorowy ludzik, ma napis Polska. Kacper to wielki patriota :))

A na pomysł stworzenie Elmera wpadłam sprzątając ( w końcu) dekorację ścienną  po urodzinach chłopców.


 Było to iście rodzinne przedsięwzięcie :))
Babcia na stołku nie mogła się powstrzymać od malowania.
Ach to przerabianie i chęć tworzenia mam niewątpliwie po niej :))



A teraz szkoda mi Elmera wyrzucić.

Może trafi na naszą ścianę? Tylko muszę przemyśleć jak go zamontować :))

Myślicie, że fajnie wyglądałby na deskach z palet? Hm ...

17 komentarzy:

  1. O Elmeru już slyszałam. Pozostałe książki to dla mnie nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez nie znam tych książek (poza Elmerem)także dzięki! A wasz Elmer na paletach będzie się zapewne prezentował świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zawiśnie zdaje się w sralonie :)) Tylko muszę zrobić test na współpracę lakieru z kredkami świecowymi, bo chciałabym mieć możliwość odkurzyć go od czasu do czasu :)

      Usuń
  3. Myślę że mój Młody chętnie poznałby Elmera ....
    A pomysł z Waszego plastycznego dziela niesamowity !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem nie mogę się doczekać barwnych zdjęć na Waszym blogu. U nas szaro - bure wyszły ale Instagram i złe oświetlenie nie współpracują zbyt dobrze.

      Usuń
  4. będzie fajnie wyglądał!
    z trzech tytułów - dwa podczytujemy! brakuje nam tylko "Hansa i Matyldy" :)
    miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewka na pewno polubi Matyldę i Hanso - Matyldę :)

      Usuń
  5. Elmer wszędzie będzie fajnie wyglądał!!!
    Broń Boże nie wyrzucaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc zawita na sralony :)

      Usuń
    2. podoba mi sie ta literowka! :)))))))))))))) mamy duzo kotow,wiec i duzo kuwet-nazwa "sralon" jest dla naszego "salonu" idealna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
      Elmer ma wlasciwy rozmiar :) ale chcialam o "innym".nie czytalismy jeszcze,ale wprowadzamy w zycie zasady. to bardzo wazne,zeby dzieci uswiadomic,ze inny to nie znaczy gorszy. bo niespodziewanie moze sie okazac,ze i nasze dziecko stanie sie "inne". zacznie nosic okulary albo okaze sie ,ze ma fobie. ze nie przeskoczy tyczki wzwyz jako jedyne z klasy.
      albo nigdy sie nie usmiecha! dziwne-prawda? ale u nas w klasie jest dziewczynka,ktora nigdy,nigdy sie nie usmiecha.

      pozdrawiam
      Aska

      Usuń
  6. O i u Was Elmer Tylko Wasz taki mega!
    Myślę ,że na paletach będzie ok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WIdziałam, że zbiegłyśmy się w ELmerowskiej tematyce :))

      Usuń
  7. Żal takiego Elmera się pozbywać, na pewno już ty znajdziesz dla niego idealne miejsce :) A po książki na pewno sięgniemy bo są gdzieś tam na liście w mojej głowie ułożone.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo pięknie super pomysł jak zawsze . Gorąco pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  9. POzdrawiam równie serdecznie

    OdpowiedzUsuń