środa, 11 stycznia 2012

pracowita środa - kalendarz

Pamiętacie kalendarz z TEGO posta? Został naszą inspiracją tegorocznego kalendarza laschowej rodziny :)



STYCZEŃ - LUTY


MARZEC - KWIECIEŃ (to okres urodzin chłopców :) )


MAJ - CZERWIEC



LIPIEC - SIERPIEŃ 

WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK



LISTOPAD - GRUDZIEŃ


A teraz tylko wydrukować zdjęcia ...dodać Ważne Święta Rodzinne i ...można się cieszyć wspólnym nowym rokiem .

9 komentarzy:

  1. Jasne, że pamiętam tamten kalendarz.
    I wasz jest świetny.
    Kurczę tak się zbieram, ale pewnie już nie kalendarz, a może porę roku machniemy :-)
    SUper wam się udało.

    OdpowiedzUsuń
  2. było dużo fajnej zabawy ...najbardziej podobało się opadanie liści ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rany...jesteście niesamowici po prostu..
    Czapki z głów

    OdpowiedzUsuń
  4. AŻ ZAZDROSZCZĘ TWOIM CHŁOPAKOM..JESTEŚ CUDNA MAMUŚKĄ:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. wow! jestem pod wrażeniem,musiała być niezła zabawa

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł na kalendarz. Ja też zawsze na początku roku z moimi uczniami robię kalendarz, ale takiego nie robiliśmy. Gratuluję oryginalności.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytając Twojego bloga stwierdzam że zdecydowanie powinnam sobie sprawić dzieci- miałabym świetny pretekst do robienia rzeczy na które mam straszną ochotę, ale samej jakoś tak głupio...;)
    Piękny ten Wasz kalendarz, jak dla mnie- dużo lepszy nić wzorzec!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aga ani się spostrzeżesz jak z Franiem będziecie kleić kalendarze :)

    Mała Forma a dziękujemy dziękujemy

    Qrko nie zawsze ;) na blogu widać tylko moją lepszą stronę :)

    Anitko ja chyba miałam największą, bo chłopcy w końcu się znudzili (zwłaszcza dla maluchów polecam jednak kalendarz 4 pory roku)

    Kopalnia pomysłów moi znajomi robią z dziećmi kartkę z kalendarza na początku każdego miesiąca ...bardzo fajna sprawa bo pod koniec roku powstaje rodzinny kalendarz i jest świetną pamiątką :) chyba jeszcze zdążę nadrobić styczeń ;)

    Maja zdecydowanie namawiam na dzieci ha ha a na waryjactwa nigdy nie powinno być "za głupio" :) no i powiem CI po cichu, że też wolę nasz niż wzorzec ;)

    OdpowiedzUsuń