piątek, 1 kwietnia 2011

leniwy piątek - moja ulubiona literatura

uwielbiam leniwe piątkowe popołudnia ... kiedy moje szkraby oglądają zasłużone bajki ;) a ja po męczącym tygodniu relaksuję się ...kiedy wiem, że to nie pracowita sobota, kiedy wszystko musi chodzić jak w szwajcarskim zegarku bo pranie, sprzątanie, prasowanie, gotowanie, trening starszaka ...i to ...i jeszcze tamto ...i nie niedziela kiedy od rana planuję wyprawę rodzinną vel wycieczkę i ciągnę tych moich chłopaków i tu i tam ...a oni marudzą, a potem się cieszą ...a ja wracam padnięta ale szczęśliwa :) ...taaa ...jest coś magicznego w tych piątkach :)

lubię też piątki bo jest to dzień BIBLIOTEKI ...nieustannie zachwycają mnie angielskie rozwiązania dotyczące zarażania dzieci czytelnictwem ...a może ja nie będąc długo w kraju nie wiem, że i w Polsce takie są ???

Mój starszak rozpoczął przygodę z biblioteką kiedy miał 2 lata...zapisaliśmy go do lokalnej "wiejskiej" biblioteki :) ...nasz maluch był niezmiernie dumny, kiedy Pani dała mu WŁASNĄ KARTĘ BIBLIOTECZNĄ i nawet poprosiła o podpisanie (dwie kropki i kreska ha ha ). Następnie udaliśmy się do kącika dla dzieci ...tak tak w małej bibliotece ...książki zamiast na półkach były w drewnianych skrzyniach i nasz maluch mógł sam je sobie wybierać ...poza tym były maleńkie krzesełka na których skulona lasche spędziła godziny czekając aż maluch się nacieszy :)i dywan gdzie dzieciaki siadają a pani bibliotekarka czyta bajki, a dzieci robią różne prace plastyczne i techniczne...ot takie zajęcia dla mam maluszków do 5 lat raz w tygodniu...oczywiście bezpłatne ;)...nasz młodszy synek dostał kartę tuż po urodzeniu ;) i wypożyczaliśmy mu książeczki z lusterkami i innymi fakturami dla takich maluszków ...aaa i zabawki :) tak tak w bibliotece ...A to wszystko, żeby dzieci pokochały czytanie ...
1

Mam taki pomysł po powrocie do Polski ...zrobię idealną bibliotekę na naszej polskiej wsi :) bo założę się, że mnóstwo ludzi ma książki dla maluszków a one tak szybko z nich wyrastają ...dlaczego ich nie wykorzystać dla innych dzieci? ...marzy mi się taki kącik ...i karty biblioteczne dla maluchów i zajęcia ...

My w ogóle dużo czytamy i w dzień i wieczorem ...uwielbiam literaturę dziecięcą :) ...najlepsza pora dnia? kiedy chłopcy po kąpieli siedzą w naszym łóżku a ja czytam bajki ...a co czytamy ? ostatnio nasze wieczory urosły do 3 bajek ;) ...no cóż chłopcy dorastają ...

Pierwsza pozycja to Biblia dla dzieci ...bo to książka o prawdach uniwersalnych ...jest źródłem wielu pytań starszaka ...często bardzo filozoficznych :) i tu muszę przyznać, że ciężko znaleźć naprawdę dobrą pozycję ...bo albo rysunki są zbyt poważne albo treść mimo że dla dzieci dość ciężko napisana ...

Druga pozycja w kolejności to 365 bajek i opowiastek ...na każdą porę roku, mądre, krótkie historyjki

Ostatnia pozycja jest zwykle pozycją zmienną :) to najczęściej zbiory bajek (ze względu na malucha ...) ale też i serie ...dziś polecam dwie Zaczarowana Księga Bajek wydawnictwa Arystoteles (niesamowicie barwne ilustracje i klasyczne bajki w mniej "drastycznej wersji' sprawiają, że jest to pozycja idealna dla maluchów) oraz seria książeczek o Franklinie (razem z nim czekaliśmy na młodsze rodzeństwo ;) szliśmy do szpitala i po raz pierwszy do szkoły ...no Franklin bardzo ułatwił nam rodzicielskie życie ).

A co Wy czytacie swoim dzieciom?

i na dobranoc zostawiam Wam wiosnę z ogródka
P1010017

P1010019

ale najpiękniejsze kwiaty to i tak te zrobione z miłości małą rączką dziecka
P1010022

13 komentarzy:

  1. Lasche ... o ja gapa ... trafiłam dopiero na drugi post :) ... gratuluje :) ... i mam prośbę ... przetransporuj tu wszystkie swoje industral koncepcje ... blog ma tę przewagę nad forumowym wątkiem, że łatwiej w nim namierzyć poszukiwane pomysły :) a te z twojej bajki są takie że warto do nich wracać :) ... taka biblioteka w PL ... myślę, że potrzebna ... w moim mieście nie ma ... wsi nie podejrzewam ... to ciągle kraj mało odważny w realizacjach ... sprawdzone schematy ... poczytne tytuły a już album fotograficzny to do namierzenia w wybranych i pod obstrzałem brygady anyterrorystycznej :) ... dlatego trzymam kciuki :) ... za kolorowe drzwi do wiejskiej biblioteki dla maluchów i nie tylko ... buźka sis:):):) ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Koni ...Ty moje guru blogowe mam nadzieję, że pomożesz raczkującemu ;) na razie to jeszcze dla mnie czarna magia ...dodać bibliotekę z inspiracjami??? matko jak ??? ;) ściskam mocno i cieszę się, że zajrzałaś ...oj będę ja miała do Ciebie tysiące pytań :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny, rewelacyjny pomysł z tą biblioteką!!! Ja kiedyś, po obejrzeniu "You've got mail" myślałam o takiej małej księgarence dla dzieci, gdzie się czyta bajki i organizuje różne fajne warsztaty. Ale proza w postaci braku kasy mnie powstrzymała :(
    Może kiedyś....
    A ja czytam młodemu wiersze Tuwima, Franklin też do naszych ulubionych należy i jeszcze Kubuś Puchatek. A starszy to już sam sobie czyta, chociaż niestety niechętnie. Od dziecka był przyzwyczajany do książek, my z mężem czytamy bardzo dużo, książki u nas się walają w całym domu, ale on niestety ma dysleksję i miał kłopot z nauką czytania i chyba po prostu od dziecka się zraził do literek. Sam niechętnie czyta, ale chętnie by posłuchał jak rodzice mu czytają ;)
    Sorry, rozpisałam się.
    Buziak! Ragazza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie mam dzieci, ale pamiętam, co uwielbiałam jako dziecko - serię "Poczytaj mi, mamo" oraz baśnie Andersena z ilustracjami Jana Marcina Szancera. To była prawdziwa Magia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sister Fam witajcie dziewczynki i dziękuję za podzielenie się Waszymi opowieściami książkowymi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lascheńko jak Ty pięknie opowiadasz. Zastanawiałam się czy pisac, może nie bedziesz zadowolona, że forumki tu zaglądają. A może właśnie będziesz?

    Pomysł na bibliotekę wspaniały, a już siec bibliotek - chętnie się przyłączę na arenie dolnośląskiej :))) Dzieciom to bardzo potrzebne, mi czytała siostra i mama ale tato pięknie opowiadał bajki, sam wymyślał i był w tym niesamowity - polecam!

    Franklina znam z tv, oglądałam z podopiecznym 2-latkiem :) a bajka podobała mi się bardziej niż jemu, bo jeszcze nie wszystko rozumiał.

    Się rozmarzyłam....

    yokasta ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Yokasta bardzo się cieszę że zaglądacie :) w końcu blog to rodzaj ekshibicjonizmu czyż nie? jakbym chciał pisać tylko dla siebie wydałabym śmietnikowe pamiętniki ;)

    Ja poważnie chcę udać się do gminy z moim pomysłem, a na wsi gdzie się budujemy powstaje osiedle z mnóstwem młodych aktywnych ludzi więc łudzę się, że się uda ... i mam nadzieję, że się dołączysz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej Lasche!

    Pomysł z biblioteką super. My w sumie nie chodziliśmy nigdy na zajęcia do biblioteki, bo kolidowały z innymi :(. Teraz gdy starsza córka uczęszcza do przedszkola, można zapomnieć o tych spotkaniach, bo są w czasie gdy kończy zajęcia. Nadrabiamy to inaczej. W domu mamy małą bibliotekę :). A to głównie dzięki bliskim i znajomym. Jeśli są urodziny dzieciaczków czy inne święto, prosimy zawsze o książki. Zabawki szybko się nudzą, a do książek wracamy cały czas. A czytamy różne bakji i opowieści. Z maluchem narazie przerabiamy proste, bardziej obrazkowe historie. Ze straszą śledzimy przygody Martynki. Uwielbia serię tych bajek, może dlatego, że to córki imienniczka. Ostatnio na topie 1000 słów i obrazków po angielsku. Bardzo przydatna książka dla początkującego przedszkolaka ;) Franklina narazie mamy za sobą. Od czasu do czasu jest "odgrzewany".
    Czekam na moment aż syn trochę podrośnie i będziemy wspólnie czytać bajki i bajeczki, bo narazie to wyrywa książki i sam chce je wertować :D

    Rere

    OdpowiedzUsuń
  9. :) to do dzieła :) ... przyjadę na otwarcie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rere ...czytanie wspólne jest cudne ...naprawdę:) wiem że w nowym domu musimy mieć dużo miejsca w łóżku właśnie na to wspólne czytanie wieczorne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lashe, pisałaś o Biblii dla dzieci - że ciężkawa.A znasz edycję Świętego Pawła? Oni mają fajne książki dla dzieci, również opowiadania biblijne. Zerknij tu: http://www.edycja.pl/produkty/ksiazki-dla-dzieci
    Pozdrawiam
    Skibusia

    OdpowiedzUsuń
  12. Skibusia wielkie dzięki ...nie znałam ale z pewnością poznam :)

    OdpowiedzUsuń