Lubicie klocki? My bardzo za ich niekończące się możliwości.
Kiedy zobaczyłam duńskie klocki Plus Plus myślałam,
że to paczka ekskluzywnych czekoladek ...mniam :)
No sami spójrzcie
KACPER POLECA: gra pszczółki. To gra autorska wymyślona przez 5 latka. Pszczółki z kwiatka (zielona kostka) dostają się do ula. Każdy gracz ma pszczółkę innego koloru, a kostka o ścianach różnokolorowych pomaga przemieszczać się o określoną ilość punktów.
KUBA POLECA: zabawa w krainy. Wbrew pozorom złożenie kształtu łączącego wszystkie elementy "bez dziur" nie jest sprawą bardzo prostą. Wymaga logicznego myślenia, cierpliwości i kombinowania. Wiem co mówię, bo bawiłam się klockami przez pól drogi z Warszawy do Wrocławia :) Kuba stworzył krainy, na których umieścił reprezentujące je zwierzęta. I tak na niebieskiej krainie wód i oceanów znalazł się żółw, na żółtej piaszczystej - wielbłąd. Najbardziej podobała mi się fioletowa kraina przeszłości z dinozaurem :)
TATA POLECA: spiner homemade z klocków. Dużo śmiechu i zabawy. Zwłaszcza kiedy chłopcy próbowali ramionami spinera rozsypać klocki.
MAMA POLECA: ćwiczymy powtarzalność wzorów. Wzór ułożony przeze mnie nie był żadnym kłopotem dla Kacpra, ale wymagał skupienia. Dla Kuby przygotowałam wzór nie tylko w jednej płaszczyźnie. Klocki świetnie nadawałyby się do ćwiczenia sekwencji wzoru.
.jpg)


.jpg)

aa.bmp)
.jpg)
.jpg)
.jpg)

.jpg)


.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)

.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)

.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)


.jpg)
.jpg)

.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)

