Prace nad zryciem przeddomia i wyłożeniem go podkładem pod kostkę ustały nagle punkt 17.
Bo oto zostaliśmy zaproszenie na niezwykle prestiżową imprezę w 100% przygotowaną samodzielnie przez chłopców. Tak tak u nas je się zdrowo. Muffinki zagryzamy szczypiorkiem :)))
Kibice dopisali. Gorący doping słychać było w całej wsi.
Akcja
Uwielbiam takie popołudnia.
A na naszym drugim blogu trasa podróży zgłoszona w konkursie Polskie Magiczne Trasy
Raz jeszcze dziękujemy za wspaniałe zdjęcia.
A gdzie piłka???
OdpowiedzUsuń7 zdjęcie z prawej strony rzecz jasna :)) A widziałaś moje miejsce do siedzenia? TO ten dywanik ha ha
OdpowiedzUsuńTo zapewne dywanik latający :)
UsuńNo i najbliżej do "koryta", to świetne miejsce, loża vipów :)
UsuńŚwietnie zorganizowana impreza sportowa i zdrowe przekąski:):) Brawo chłopcy:)
OdpowiedzUsuńCO prawda mogłoby być trochę mniej piasku na szczypiorku ale darowanemu koniowi ... :)
UsuńDobre zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńjest piłka- już widzę! impreza przednia! kibice mogliby być wzorem dla różnych pseudokibiców
OdpowiedzUsuńOj kibiców to my mamy wyśmienitych :))
Usuńco tu gadać...morda się śmieje;)
OdpowiedzUsuń