wtorek, 4 czerwca 2013

Bajka Rudego Malarza o kolorach, które stwarza

Są bajki - papki i bajki - pułapki
Są książki nowe i stare kolorowe
Aby snuła się bajeczka
Nie wystarczy farby beczka
Ale szacunek do inteligencji dziecka :)

Ot tak mi się rymnęło, bo dziś przedstawiamy z Kacprem książkę wyjątkową.
Choć napisana przeszło 50 lat temu ciągle jest ciekawa, zaskakująca, nowa ...
I wydana przez moje ulubione wydawnictwo Wytwórnia
( i nie szukajcie żadnych podtekstów komercyjnych, bo nie znam człowieka ;) )

Kilka migawek z naszego czytania, będzie mam nadzieję zachętą do sięgnięcia po tą książkę.
A fakt, że jest to książka napisana i ilustrowana przez Janusza Stanny, mistrza polskiej ilustracji, powinien zachęcić tym bardziej.







A tu wywiad z ilustratorem dziecięcych snów.


5 komentarzy:

  1. Jej dzięki. Nie znałam kompletnie tej książki i podoba mi się p.s dobry rym :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie to cieszy :)A rym ...no cóż zwalmy na nocną porę :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Lasche, od 3 dni czytam w sposób ciągły Twoje blogi i ten zachwyca mnie nad wyraz! Już nie dużo zostało mi do dnia bieżącego i myślę, że chyba się popłaczę, że to już!!! że skończyłam i że teraz zostaje mi tylko śledzić na bieżąco i oczekiwać kolejnych i kolejnych postów. Mam póki co jednego 4-latka i drugiego ok 5-cio centymetrowego malucha w brzuchu i myślę, że to też będzie chłopiec. Już mi się marzą niedzielne wędrówki i pracowite środy z moją trójką! Jesteś Super Mamą, myślę, że powinnaś mieć swój program w tv - Jak spędzić życie ze swoją rodziną, a nie obok niej. :) Pozdrawiam i zagłębiam się w dalszą lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga Czytaczko, bardzo mnie ujął Twój post. TO niesamowite, że te moje wywody mają wpływ na innych a już laury super mamy to sama wiesz ...miło się słucha :)) Bardzo dziękuję za tyle ciepłych słów i mam nadzieję, że będziesz naszym częstym gościem :)

    OdpowiedzUsuń