Książę Brud Olgi Woźniak zakupiłam przede wszystkim ze względu na ilustracje. Ale jej treść okazała się równie interesująca. W czasie kiedy z natężoną częstotliwością chłopcy pytali "czy dzisiaj może być dzień dziecka" (czy też tak nazywacie dzień bez mycia?) sięgnęłam z nimi do tej książki.
.jpg)
Nie będę opisywać o czym jest książka, bo ... na prawdę warto do niej sięgnąć. Dla mnie fascynujący okazał się fakt, że ilustracje bardzo spodobały się chłopcom.
A potem próbowali namalować mikro świat, w którym gołym okiem widać brud.
W grudniu wygraliśmy w konkursie Ulicy ekologicznej (występował nasz kalendarz adwentowy). Piszę, żeby wspomnieć o nagrodzie, którą były puzzle firmy Gro play. Przedstawiają jak świat wygląda z brudem stworzonym przez człowieka i ...bez :)
Poza tym każdy element ma ukryty pod spodem zabawny wierszyk.
A na koniec naszego mini projektu o brudzie zrobiliśmy eksperyment.
Do kilku
kubów plastikowych wsypaliśmy żelatynę z wodą i poczekałam aż zastygnie. To była
nasza baza.
Następnie chłopcy biegali z patyczkami do uszu i zbierali
próbki brudu w miejscach opisanych w książce.
telewizorze
na kanapie
w toalecie
i w buzi Kuby
Każda próbka osobno była przeniesiona na naszą bazę. Wystarczyło delikatnie dotknąć żelatyny patyczkiem w kilku miejscach a próbkę opisać.
Po tygodniu ferii powróciliśmy, żeby sprawdzić nasze domowe laboratorium. Najpierw były typowania, gdzie najwięcej zgromadziło się brudu. Wynik nas zaskoczył bardzo.
kanapa
buzia Kuby
toaleta
telewizor
i zwycięzca - brud na klamce


.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)

.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)

.jpg)




.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Jeju jak fajnie! Czemu jak ja byłam mała nie miałam takich zabaw. Choć pamiętam że chodowaliśmy pleśń na biologię:) A dzień bez mycia to też się nazywal dniem dziecka, albo dniem brudaska:)
OdpowiedzUsuńksiążka jest prześwietna i na pewno się u nas znajdzie, ale za chwil kilka :) ale Wasze doświadczenia! bomba!
OdpowiedzUsuńPodczytuję od niedawna, ale z zachwytem. Ciepło tu, a te chwile z dzieciakami, kto by nie chciał spędzić ich właśnie tak! :) Gratuluję i życzę kolejnych pasjonujących eksperymentów :)
OdpowiedzUsuńfajny eksperyment :) a u nas dzien bez mycia to dzien brudasa heh
OdpowiedzUsuńWow świetny eksperyment! A książkę już sobie przeglądałam w Empiku i planuję ją owszem ale za jakiś jeszcze czas :P
OdpowiedzUsuńŚwietny eksperyment! Ciekawe doświadczenie dla dziecka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Calla bo jak my byłyśmy małe to dzieci same umiały zorganizować sobie fajną zabawę :))
OdpowiedzUsuńOlga też uważam, że książka rewelacyjna :)
Magda dziękuję za przemiły komentarz :)
Ila pop brudasa mówisz ? :))
Asiu szczerze polecamy książkę.
Ewelino pozdrawiam również.
gratulacje wygranej, Wasz kalendarz zasługiwał na nagrodę. a teraz ten eksperyment...cudo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki z ciekawostkami :) Sama, z racji zawodu, często spotykam się z takimi ciekawostkami i zawsze potem mężowi mówię: "a wiesz, że..."
OdpowiedzUsuńGdzieś już kiedyś słyszałam, że najwięcej bakterii jest na klamce i na szczoteczce do zębów chyba ::
Pozdrawiam
Witam ja tak trochę nie na temat. Znalazłam u Ciebie na blogu Cirta solv
OdpowiedzUsuńgdzie można kupić .
Chciałabym zrobić transfer na tkaninie a przy dzieciach nie chciałabym smrodzić nitro.
Będę wdzięczna za odpowiedz
mój blog http://szmacianecudenka.blogspot.com/
mój adres borsuczek75@wp.pl
pozdrawiam ilona
Citra solv kupowałam w UK :(
OdpowiedzUsuńBOgusiu dziękuję
OdpowiedzUsuńOsowiała sowa ja też uwielbiam ciekawostki, zresztą dokładnie tak samo jak chłopcy :)
książka świetna,tez jestem fanka takiej grafiki
OdpowiedzUsuńdoświadczenia bardzo pouczające,brawo!
Grafika zdecydowanie jest plusem tej książki ale i nietuzinkowe informacje również :) Tuż po doświadczeniu popędziłam wyszorować klamki ...zobaczę na jak długo starczy mi zapału hihi
Usuń