sobota, 27 października 2012

Nauka czytania sylabami - cz 2

Ciągle uczymy się czytać przy pomocy książeczek Prof. Cieszyńskiej. Niestety ogrom innych projektów i zajęć nie pozwala nam rozwijać ten temat tak jak bym chciała. Z podziwem zatem patrzę na Was dzielne blogowiczki i ściągam pomysły (albo mam je w obszarze mojego mózgu pod etykietą do zrobienia). A dla tych którzy trafili tu szukając (jak ja ;) ) gotowych rozwiązań zapraszam do naszego wcześniejszego postu Samogłoski 
oraz do wielkiej listy linków na ten temat u Buby z bloga Bajdocja

Generalnie maluch potrzebuje 2 dni na przyswojenie książeczki. Pewnie dlatego, że zna już literki. Zrozumiał również, że przerwa oznacza rozpoczęcie nowego wyrazu. Czytamy obecnie część 7 a czasami tak się wspomagamy

Sylabowe wędkowanie


i części ciała odnajdywanie


 




5 komentarzy:

  1. Nie mam jeszcze swoich dzieci ale często opiekowałam się dziećmi w różnym wieku.
    Czy to w celach zarobkowych czy jako wolontariuszka. Temat nauki przez zabawę zawsze mnie interesował. Zajrzałam do ciebie za sprawą Candy i od wczoraj nie mogę się oderwać:). Pozdrawiam. Będę zaglądać tu jaknajczęściej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna sprawa z tym wędkowaniem, na to jeszcze nie wpadłam:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń