piątek, 26 lipca 2013

Dzień 5, 6 - Bieszczady, Zamość

Ach co to była za przygoda.  
Bieszczadzkie połoniny, potem nocleg w środku niczego :) 
Ciekawi ludzie, nowe wrażenia, 
a potem pełen rodzinnych spotkań przy suto zastawionych stołach dzień w Zamościu.






8 komentarzy:

  1. Zamośc - może kiedyś też tam zawitamy.
    Trzymajcie się ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamość to wyjątkowe miasto pełne klimatu. Gorąco polecamy :)

      Usuń
  2. widzę, że bawicie się przednio! super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo,że pan napięty widać,że humory Wam dopisuja i dobrze sie bawicie :)
    Jedzcie szczęśliwie dalej!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że będziemy bardziej zmęczeni ale okazuje się, że chłopcy to urodzeni podróżnicy :)

      Usuń