Babcia naprawiła maszynę jupi :))
Dziś szybki tutorial - czyli przepis na wygodne spodnie z maminej bluzy :)
Wystarczy obciąć rękawy, które staną się nogawkami.
Bluzę obciąć pod pachami a w dole wszyć szeroką gumę .
Doszywamy rękawko - nogawki.
wycinamy kształt kroku
i pełny lans :))
Niesamowite!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNigdy bym na to nie wpadła.
Gratuluję!!!!
Potrzeba matkę wynalazków :))
OdpowiedzUsuńNiech żyje kreatywne szycie! Jarecka właśnie z dumą obnasza spodnicę zmajstrowaną z dziewczynkowej sukienki:p
OdpowiedzUsuńPortki rewelacja, zrobię sobie takie, jesli nie wymaga to opłat w związku z prawem autorskim...
opłat brak :) używaj do woli :)
Usuńsama bym takie chciała :) super
OdpowiedzUsuńja też lubiłam tą bluzę :)
Usuńnice - tego jeszcze nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńMy też pierwszy raz :))
Usuńwykombinowane czadersko!
OdpowiedzUsuńA dziękuję dziękuję :))Choć wykonanie w 100& babcine i jej laury się należą :)
UsuńNo czadowe! A model pierwsza klasa ;) ach!
OdpowiedzUsuńJa też nieskromnie uważam, że model wyjątkowy :))
UsuńMatka, Ty to zdolno bestio jesteś! :)))
OdpowiedzUsuńALe to babcia, babcia była :) Ja tylko dałam pomysł
UsuńNasza Babcia ma naprawioną, tylko ja ciągle zwlekam z przyuczeniem się do maszyny. Jakże niesłusznie!
OdpowiedzUsuńJa spróbowałam się przyuczyć i na razie uszyłam kawałek na prostym odcinku. Oj nie łatwa to sztuka nie łatwa. Ale już wkrótce, kiedy doba będzie miała 40 godzin to się nauczę :)
UsuńBOMBA! Rewelacja! Spodni nigdy dość! Sama trochę przerabiam, więc tym bardziej dziękuję za pomysł ;-)
OdpowiedzUsuńA proszę uprzejmie. Ja przed latem odkurzyłam garderobę :) Mam nadzieję, że wkrótce pokażę więcej :)
UsuńSuper pomysł!
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! Tylko czym ta bluza zasłużyła sobie na taką transformację?
OdpowiedzUsuńBrakiem fajnych i tanich rozwiązań dla starszych dzieci. No i matka nie włożyła jej od roku :)
UsuńMamina bluza bardzo fajna - aż szkoda ciąć...
OdpowiedzUsuńAle spodnie jeszcze fajniejsze!
LANS NA CAŁEGO!
Też takie chcę :)
A tam szkoda ...mój tatuś mówi, że szkoda to jak teściowa wpadnie do studni :)
Usuńbuahahahahaha :D
UsuńMa chłopak poczucie humoru :)
UsuńTak dla ścisłości - szkoda studni czy teściowej? ;)
Usuńboska jesteś!
OdpowiedzUsuńboska to jest mamusia miszcz krawiecki :)
UsuńSWIETNE!!!!
OdpowiedzUsuńExtra wyszły! Muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńTylko ostrzegam, to uzależnia :))
Usuńgeniusz :D
OdpowiedzUsuńlaschko,
OdpowiedzUsuńja dzis się wzięlam i przeczytałam wiekszość wpisów Twojego bloga....i jak byłaś wielka to teraz jesteś JESZCZE WIĘKSZA!!! Kobieto, Ty swoją energią i pomysłami możesz obdzielić pół Wrocka ;-)
jeśli pozwolisz to skorzystam z Twoich pomysłów, szczególnie jeśli chodzi o wybór książek :-)
pozdrawiam serdecznie
ivonesca