1 lipca obchodzony jest dzień psa.
Z tej okazji sięgnęliśmy z chłopcami po Wilkonia.
Zdecydowanie mroczność kolorów oddaje to co w ilustracjach podoba się mamie, czyli mnie :)
I z radością obserwuję, że chłopcy też zaczynają zwracać uwagę nie tylko na treść książki.
To mniód na me matczyne serce:)
A więc zaprasza Kuba i Kacper
Wiem, że dzień psa ale kotom też się coś od życia należy :))
A tu konkurs wydawnictwa Hokus - Pokus
A w Kacpra przedszkole od roku odwiedzały psy z treserkami.
Dzieci miały szereg zajęć oswajających je ze zwierzętami.
Myślę, że więcej przedszkoli powinno na to wpaść :))
Może mniej byłoby porzuconych zwierzaków?
I praca Kacpra z przedszkola - my w wersji psiej rodziny.
Super ten przedszkolny patent. Trójka panicznie boi się psów; myślę, że ich po prostu nie zna i nie wie, jak z nimi postępować (ja też nie wiem i tu jest PIES pogrzebany ;))
OdpowiedzUsuńKilka lat temu byłam na wystawie Wilkonia- magia!!! Brak mi słów.
Ja już lubię Wasz pomysł, ale pewnie chodzi o fejsbuka? Którego nie mam?
Kuba też ma dystans do psów (jak i ja), którego w Kacprze nie ma. Warto byłoby wprowadzić ten pomysł na szerszą skalę.
UsuńPrzeczytałam linkowany tekst- znasz książkę "kosmita"?
OdpowiedzUsuńCudowna, o autyzmie. Bardzo dobrze napisana, ciekawa dla dzieci i dorosłych i merytorycznie wartościowa, co potwierdzili mi rodzice autystycznego chłopca.
Czekam na Waszą! :)
Kosmitę znam ze słyszenia, ale bardzo chcę przeczytać. Nasza książka ma pokazać dzieciom zdrowym jak fajnie się bawić razem :) Tylko tyle i aż tyle. A nie trzeba głosować na FB tylko przyciskać słoneczka na zalinkowanej stronie :)
Usuńo rety, to my przegapiliśmy :(
OdpowiedzUsuńAleż nic straconego :) Gdyby nam się częściej przypominało o ważnych rzeczach a nie tylko z okazji ich święta to żyłoby się nam lepiej :))
UsuńDzień Psa? Pierwsze słyszę :)
OdpowiedzUsuńkarabük
OdpowiedzUsuńtunceli
ardahan
giresun
ordu
JUOE