czwartek, 28 lipca 2011

pracowita środa (znowu spóźniona) - pudła pudła pudła

Wyprowadzamy się ...wszechobecne pudła przyprawiają mnie o gęsią skórkę (no bo ktoś to potem musi rozpakować ;) ) ...zabawki chłopców częściowo spakowane ...chłopcy się nudzą ...matka pakuje ;)

A oto jak dzisiaj poszliśmy na kompromis

P1020930

P1020924

P1020926

P1020928

P1020927

P1020929

P1020931

P1020932

P1020935

P1020936
bo życie składa się głównie z kompromisów :)
Autor: o
Etykiety:

7 komentarzy:

  1. Anonimowy30 lipca 2011 18:11

    Super zabawa!Do tego jak widzę pogoda sprzyja :)

    Dzięki Lache za wyróżnienie :*

    Pozdrawiam z deszczowego Wrocławia-paula_71

    OdpowiedzUsuń
  2. mala_forma31 lipca 2011 01:36

    Pakowanie świetnie Wam idzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. leandra31 lipca 2011 23:20

    przeprowadzka....to Ci kochana wspolczuje teraz pracy na pelnych obrotach:)Podpisuj szczegolowo kartony zeby okreslic ich zawartosc,to ulatwia zycie-ale to na pewno wiesz:)
    Dzieci maja minki zadowolone,bo nie ma jak to mama ktora najlepiej umie wymyslec zabawe:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. bestyjeczka1 sierpnia 2011 09:54

    Chłopaki mają niezłą gablotę! Dali Ci się przewieźć?

    OdpowiedzUsuń
  5. fuks_ja4 sierpnia 2011 00:28

    Podziwiam, pozdrawiam, wyróżniam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kamila7 sierpnia 2011 09:07

    Najważniejsze to pobudzić dziecięca wyobraźnię!
    Mama-czarodziejka!

    OdpowiedzUsuń
  7. ilona wicherkiewicz22 sierpnia 2011 19:41

    przeprowadzka pewnie wre, bo cisza tu...
    to ja tymczasem podsyłam Ci kolejną inspirację, bo się akurat na takową natchnęłam (w sam raz na pracowitą środę :)): http://zycierzeczy.pl/samochody-z-pet.html

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)