Dziś wzięło mnie na wspomnienia, chcę Wam przedstawić krainę z mojego dzieciństwa ...tam spędzałam wszystkie letnie wakacje ...całe dwa miesiące biegania na boso po trawie, objadania się owocami wprost z krzaków i drzew, zjeżdżania z kopy siana i rzucania się jajkami ...kocham Podlasie i bardzo za nim tęsknię ...
Byłam tam lata świetlne temu ...najpierw zmarli dziadkowie, potem ja wyjechałam z kraju ...ale wrócę tam ...mam nadzieję w tym roku ...i przywiozę srylio zdjęć ...a na razie moje Podlasie widziane oczami innych
STĄD
STĄD
i stare chaty
STĄD
moje wspomnienia to cmentarz z gipsowymi figurami
STĄD
i przydrożne kapliczki
STĄD
i pierogi z miętą, i woda gotowana na piecu, i zapiecek, i zapach bzu ...i ...i ...i...
zostały piękne wspomnienia ...i garść drewna ...dom mego dzieciństwa
ale mam wielki plan odzyskania wszystkiego co się da :) Podlasie wkrótce nadjeżdżam :)
Dziekuje Ci za wyroznienie:)
OdpowiedzUsuńPiekne to Podlasie,bardzo malownicze.Pozdrawiam
Ja też mam takie miejsce. Z takimi samymi wspomnieniami. Koło Kielc. Za Chęcinami, nad Nidą.
OdpowiedzUsuńPiękne piękne ...i bardzo fajnie mieć takie miejsce :)
OdpowiedzUsuńoj miłe wspomnienia mi przywiałaś,bywałam na Podlasiu,mój kuzyn był leśniczym,szkoda,że to już przeszłość...najeżdżaj,odzyskuj,skoro warto:)
OdpowiedzUsuńNo i już wiem. Lashe, dlaczego ja Cię tak lubię (bo luuubię i często podglądam - na muratorze i blogu - o czym właśnie się dowiadujesz :-) ). A lubię, bo mamy tak podobne wspomnienia z dzieciństwa - zjazdy z wieeelkich kop siana, bieganie boso po trawie, odkrywanie skarbów w dziurach najróżniejszych (znałam u dziadków każdą dachówkę, którą dało się rozmontować z dachu), wspinaczka i łażenie po drzewach, zaprzyjaźnione konie, koty, psy, kury, a nawet wiewiórki, nawet grabki, które mały brzdąc potrafił udźwignąć dziadek własnoręcznie wystrugał... oj, to były czasy... A Ty mi o nich przypominasz, za Cię ogromne Ci dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńA że na komputerach się nie znam, wpis jako anomimowy umieszczam, to się podpisuję - to napisałam, ja, Magda - wielbicielka Lashe :-)
i za błąd przepraszam LASCHE :-) (to znów ta anonimowa Magda)
OdpowiedzUsuń