poniedziałek, 26 marca 2012

pracowita środa - wieszak

Tak wiem ...mamy poniedziałek ...ale tak bardzo podoba mi się efekt weekendowej pracy, że chciałam się nim z Wami podzielić

Częstą zmorą mieszkańców nowych domów są śmieci pobudowlane ...śmieci??? jak dla mnie cudownie :) oto co można zrobić z desek szalunkowych :)


 

no to od początku ...najpierw była luźna inspiracja (urzekło mnie optymistyczne hasło :) )
 potem uzbierałam wieszaki 




i potraktowałam je białą farbą ...a potem przyszedł czas na byłe szalunki ...mierzenie


cięcie na wymiar ;)

 szlifowanie (tak dla porządku ...to nie są moje ręce ;) )


 zbijanie 


 bejcowanie


 a potem w ruch poszły literowe naklejki (napis wycięto dla mnie na ploterze )



a potem wszystko pokryła biel ...i jeszcze raz pokryła ...i jeszcze raz 

po wyschnięciu odkleiłam naklejki


przetarłam papierem ściernym


polakierowany (lakierem matowym ...ta poświata to wina kiepskiego fotografa czyli moja) wieszak cieszy moje oko ...obecnie jest o wiele bardziej obwieszony :)




5 komentarzy:

  1. supeeer!!! kawał dobrej roboty!...a ja cały czas kombinuję z sypialnią ;)..( nie powiem przez kogo :* )

    OdpowiedzUsuń
  2. bo najlepsze są proste pomysły:) piękne:) gratuluję i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przyleciałam szybko zobaczyć, ekstra! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam ...jako zupełny laik fotograficzny nie umiem zrobić mej pracy artystycznego zdjęcia (na jakie niewątpliwie zasługuje :) ) więc musicie uwierzyć na słowo, że w rzeczywistości jest o niebo lepszy

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny pomysł na dechy szalunkowe:-) Ja również wyszukuję takie okazy i moja szalunkowa skończyła w ten sposób: http://diamentowykoszyk.blogspot.com/2011/11/czerwienbiel-i-drewno.html.

    OdpowiedzUsuń