Urządzam w głowie pokoje moich synów ...jeden to miłośnik koparek a drugi ...no cóż ma tak szerokie zainteresowania, że ciężko nadążyć ;) w momencie zakupu łóżka uwielbiał samochody ...teraz interesują go jakieś potwory co rzecz oczywista jest zupełnie niezrozumiałe dla mamy lasche ;)
Inspiracji do pokojów szukam nieustannie i co jakiś czas wpadnie mi coś ciekawago w oko ...jak ten klosz ...mmm ...musi dawać ciekawe świało - pomyślała mama lasche ...zrobimy badanie rynku ...Kuba patrz jaki świetny żyrandol do twojego przyszłego pokoju ...cisza...skrzywienie nosa...pomruk ...aaa nie było Star Wars ...ufff a już byłam w ogródku, już witałam się z gąską ...
wklejam mimo wszystko, bo przez tą sekundę kiedy zapadła cisza a ja czekając w bezdechu myślałam, że jednak nastąpi radosny wrzask i ściskanie rodzicielki (ta ta ta ....tatarata) obmyśliłam już cały plan jak taki zwis zrobić i zaoszczędzić bądź co bądź nie małą sumkę ...może komuś się przyda ;)
inspiracja
do wykonania niezbędne - farby, konstrukcja druciana bądź z rurek metalowych (i wyjdzie industrial style ;) )
oraz guziki drewniane z Chin sztuk srylion ...
z braku entuzjazmu u starszej latorośli wyniku prac nie będzie ;)
dla osłody zamieszczam autorki pomysł na wykorzystanie resztek farby tablicowej
Fajny pomysł z tą lampą. Ja też jestem, ciągle i ciągle, na etapie szukania pomysłu na pokój chłopaków. Może mój młody łyknie. A Ty swojemu zaproponuj zamiast autek małe koparki. I ja te autka to bym powycinała z takich kolorowych grubych folii. Fajne efekty świetlne mogłyby być ;)
OdpowiedzUsuńNie jeden raz byłam w ogródku i witałam się z gąską...
OdpowiedzUsuńMoje pociechy studziły mój entuzjazm natychmiast oczekując dla odmiany różu, różu i jeszcze raz różu.
Ragazza kiedy to do starszaka pokoju ...no wiem nieco dziecinna ...ale mam jeszcze jeden pomysł i pewnie też mnie zbojkotuje ;)
OdpowiedzUsuńPolala słyszałam, że różowe szaleństwo mija ;) no doświadczeń mi brak :)
No wiem, że do starszaka, ale może młodszy łyknie wersję koparkową ;)
OdpowiedzUsuń